Pierwszy raz pies w domu ?
Oto poradnik idealnie dla ciebie :D
Jeśli już zdecydowaliśmy się na kupno psa, powinniśmy przygotować się na jego przybycie do domu. Przede wszystkim należy zakupić potrzebne rzeczy:
- karmę,
- miski na karmę suchą, mokrą i wodę,
- budę lub legowisko,
- kosmetyki oraz artykuły do kąpieli i pielęgnacji sierści,
- zabawki.
Następnie musimy zdecydować, w którym miejscu w domu zostaną ustawione miski na jedzenie. Najczęściej i najwygodniej, jeśli będzie to kuchnia. Pod miski w celu utrzymania czystości najlepiej jest podłożyć zmywalne maty, szczególnie kiedy szczeniak jest mały i brudzi w koło siebie. Ważne jest również znalezienie odpowiedniego miejsca na legowisko. Pies musi mieć swój azyl, w którym będzie mógł odpocząć, schronić się lub schować kość czy zabawkę. Powinno to być miejsce, z którejś strony zagrodzonej meblami, ponieważ otwarta przestrzeń nie jest odpowiednio przytulna i cicha. Należy pamiętać, aby miejsce to nie było zbyt ruchliwe, ale jednocześnie pies powinien mieć możliwość obserwować otoczenie. Do wyboru mamy kilka możliwych posłań np: wiklinowe, gąbkowe, w kształcie legowiska niskiego lub igloo. Legowiska wiklinowe wydają dźwięki, które mogą później uspokajać psa ale są trudne do utrzymania czystości oraz psy mogą je gryźć i połykać kawałki wikliny. Legowiska gąbkowe są miękkie i odpowiednie dla psów, które lubią je gryźć uspokajając się przy tym. Niektóre psy lubą przytulne posłania w kształcie igloo. Należy pamiętać, że legowisko psa jest jego własnością i nie należy , a przekraczać granic, nie wyciągać z niego psa ani nie przeszkadzać mu w nim.
Bardzo ważne jest również zapewnienie bezpieczeństwa w domu. Należy zabezpieczyć wszystkie kable oraz inne przedmioty, które są na widoku i mogą zostać pogryzione. Pamiętajmy też o zabezpieczeniu schodów, z których maluch może spaść oraz podwórka, np. stawów, furtki, płotu, garażu i budynków gospodarczych, w których należy sprawdzić czy nie w zasięgu szczeniaka trucizn czy środków czystości. Kolejną istotną rzeczą jest podział obowiązków pomiędzy członków rodziny. Decydujemy, kto karmi psa, wyprowadza na spacery, a kto zajmie się jego pielęgnacją.
Po nowego psa najlepiej jechać rano, aby mieć jeszcze cały dzień na zapoznanie go z nami i nowym otoczeniem. Należy poprosić dotychczasowego właściciela, aby nie karmił psa, gdyż zniesie on lepiej podróż na czczo. Niektóre psy mają chorobę lokomocyjną, a na pewno każdy będzie bał się tej pierwszej podróży, dlatego warto poprosić o ręcznik lub kawałek szmatki z zapachem matki lub "starego" domu, aby uspokajał psa podczas podróży, a także przydał się podczas pierwszych nocy. Najpierw należy pieskowi obejrzeć i obwąchać samochód aby przekonał się, że to nic strasznego. Po szczeniaczka powinny jechać co najmniej dwie osoby, ponieważ jedna będzie zajmowała się prowadzeniem auta, a druga zapewni małemu bezpieczeństwo. Pieska powinniśmy przewozić na kolanach, w kartoniku lub specjalnie do tego przeznaczonym transporterze, a jego podłoże wyłożyć gazetami i ręcznikiem, ponieważ podczas podróży może zdarzyć się, że pies będzie wymiotował lub zsiusia się, za co w żadnym wypadku nie można go karcić, bo zapamięta tę podróż jako niezbyt miłą i będzie się bał następnym razem. Przed podróżą należy pozwolić na wypróżnienie się, a w czasie jej trwania mówimy do psa spokojnym głosem i staram się go zająć zabawą. Gdy będzie zmęczony możliwe, że trochę sobie podrzemie. Jeśli podróż będzie długa, trzeba zatrzymać się w celu umożliwienia psu swoich potrzeb i pozwolić napić się wody.
Po przywiezieniu szczeniaczka do domu pozwólmy mu poznać nowy teren, pozwalając mu chodzić po pomieszczeniach, których mu wolno, pokazując jego legowisko i miski na jedzenie. Jest to też odpowiedni czas, aby zapoznać szczeniaczka z pozostałymi członkami rodziny, jednak powinno się to odbywać po kolei, gdyż zbyt dużo ludzi naraz, a w szczególności dzieci może go wystraszyć. Podchodząc lepiej unikać gwałtownych i nieoczekiwanych ruchów, aby nie wystraszyć psa, warto też schylić się do jego poziomu. pierwszawizyta Oczywiście pokusa pokazania nowego mieszkania nowego mieszkańca sąsiadom i rodzinie jest duża, jednak nie powinniśmy jej ulegać, lepiej poczekać kilka dni, gdyż malec ma już i tak dużo wrażeń jak na jeden dzień, a poza tym powinien zrozumieć i zapamiętać, kto należy do jego rodziny. Pamiętajmy, że pies tego dnia nic nie jadł, więc teraz następuje czas na nakarmienie, wypróżnienie się i sen. Małe pieski powinny mieć zachowany rytm dnia: godzina zabawy, karmienie i trzy godziny snu. Potrzebują one dużo snu i spokoju dlatego, nie wolno o tym zapominać i pilnować czasu zabaw. Szczeniak nie powinien bawić się zbyt długo, biegać za większymi psami do utraty tchu, ponieważ może mu to zaszkodzić, może mieć problemy z oddychaniem i chorobami kości i stawów.
UWAGA czytaj wszystko uważnie
Jest ona najtrudniejsza, gdyż szczeniak tęskni za matką, przez co mięknie nam serce i pozwalamy mu na zbyt wiele. Jeśli przez pierwszych kilka nocy pozwolimy psu spać z nami w łóżku, to później możemy mieć problemy, a on będzie bardziej cierpiał niż gdyby spędził tę pierwszą noc sam. Pomocny będzie ręcznik lub kawałek materiału z zapachem matki, o którym już wspominaliśmy. Ukoić nerwy pozwoli również tykający zegar, który będzie przypominał psu bicie serca matki.
Wielu ludzi decyduje się na umieszczenie na stałe legowiska psa w sypialni lub pokoju dziecka, niedaleko łóżka i wtedy sprawa jest ułatwiona, gdyż istnieje możliwość włożenia ręki do budy lub legowiska psa i głaskania go przed zaśnięciem, czując naszą obecność z pewnością będzie mu łatwiej przeżyć tą pierwszą noc. Nie powinno nas zdziwić, gdy w pierwszych dniach będzie czekała nas rano "niespodzianka" gdyż piesek budząc się w nocy mieć potrzebę wypróżnienia się. Nie należy go wtedy karcić, gdyż rano i tak nie pamięta co zrobił, a karę skojarzy ze wstawaniem właściciela, co dla nikogo nie będzie dobre.
Wyprowadzenie pieska na dwór powinniśmy rozpocząć od pozwolenia mu na zapoznanie się z nowym terenem, a następnie na kilka minut powinniśmy zakładać mu obrożę (na początku stosujemy obrożę, szelki można dopiero, gdy pies ukończy pierwszy rok życia) i smycz, aby zaczął się do niej przyzwyczajać. Później po okresie ochronnym możemy wyprowadzać psa na spacer najpierw na krótkie odległości, zwiększając je z każdym dniem i w różnych kierunkach, aby pies poznał okolicę swojego zamieszkania. Na początek wybierajmy ciche i mniej ruchliwe miejsca, nie pozwalajmy zbierać psu różnych rzeczy, które znajdzie po drodze, pozwólmy mu zapoznać się z psami w okolicy, oczywiście z bezpiecznej odległości.
Istotną sprawą w wychowywaniu szczeniaka jest zabawa, nie zapominajmy o niej, gdyż kształtuje ona w znacznym stopniu więź między właścicielem a psem. Nie bójmy się okazywać radości i bawić z psem w miejscach publicznym np. parku. Z psiakiem możemy się bawić na różne sposoby : zabawa w chowanego (ucieka człowiek, goni go pies), w rzucanie piłką i aportowanie, polowanie na niby, szukanie zabawek, możemy też bawić się w przeciąganie (jednak nie szybciej niż po ukończeniu roku przez psa, gdyż dopiero wtedy wymieni zęby które będą wzmocnione i nie dojdzie do deformacji). Jeśli są dwie osoby to można przerzucać pomiędzy sobą piłkę, pozwalając od czasu do czasu złapać ją psu. Zabawa z psem to zawsze zabawa w ruchu. Podczas zabawy nie wolno drażnić psa ani demonstrować swojej siły fizycznej. Przede wszystkim należy się dobrze bawić i spędzać ten czas radośnie ze swoim pieskiem.
Jednym z najwcześniejszych zadań, jakie staną przed właścicielem szczeniaka jest nauczenie go czystości. Naukę zaczynamy już pierwszego dnia. Pieska wynosimy na dwór po każdym posiłku, po obudzeniu się oraz przed zabawą, ponieważ gdy będzie nią zajęty może zapomnieć się i nabrudzić. Malec powinien mieć możliwość załatwiania się co godzinę lub dwie. Im bardziej konsekwentni i wytrwali będziemy, tym szybciej nam się to opłaci. Za załatwienie się na dworze chwalimy i nagradzamy, a nigdy nie karcimy za nabrudzenie w domu. Na dwór warto wynosić szczeniaczek psa w miejsca już oznakowane przez inne psy lub w które sam wcześniej nasiusiał bo własny zapach zachęca psa do odnowienia go. Nie denerwujmy się, gdy szczeniak najpierw będzie chciał wąchać i kręcić się w kółko a dopiero potem przystąpi do dzieła.
Możemy również nauczyć psa czystości za pomocą gazet. W tym celu w pokoju, w którym nie ma dywanu a jest zmywalna podłoga rozkładamy gazety na całą powierzchnię. Kiedy szczeniak ograniczy się do kilku miejsc usuwamy niepotrzebne gazety, zostawiając tylko te przez niego wybrane. Z czasem zmniejszamy liczbę gazet i przesuwamy je w kierunku drzwi. Gdy szczeniak nauczy się załatwiać pod drzwiami wynosimy gazety na dwór, pozwalając załatwić mu się na nich, a potem całkowicie je usuwamy. Jeżeli zauważymy, że szczeniak kręci się przy drzwiach w poszukiwaniu gazety, wyprowadzamy go na dwór i chwalimy za każde załatwienie się tam.
Podczas robienia przez pieska siusiu możemy wydać polecenie "siusiaj!" będzie to przydatne przed podróżą lub kiedy piesek będzie musiał zostać sam w domu i zachęci go do załatwienia się na zapas.
Jeżeli w domu są inne psy, szczeniak z pewnością będzie próbował je naśladować i szybko nauczy się czystości.
Biorąc do domu nowego szczeniaczka zakładamy, że jest on zdrowy, jednak warto udać się do weterynarza, aby dokładnie zbadał naszego psa i zalecił szczepienia oraz odrobaczanie. Szczeniaki trzeba koniecznie odrobaczać, a później co najmniej dwa razy do roku także dorosłe psy. Szczeniak potrzebuje ochrony przez wieloma zakaźnymi chorobami, które mogłyby go zabić lub okaleczyć na całe życie.
Są to :
- CD - nosówka,
- CVH - wirusowe zapalenie wątroby,
- CL - leptospiroza,
- CP - parwowiroza,
- wścieklizna.
Hodowca powinien już zaszczepić psy, jednak my powinniśmy kontynuować dalej już szczepienia i powtarzać je co roku.
Ważne są też zęby, często wzrost stałych zębów nie powoduje wypadnięcia mlecznych. Jest to częsty problem psów miniaturowych w tym Shih Tzu. Należy udać się do weterynarza na kontrolę, a wtedy w razie potrzeby weterynarz usunie mleczne zęby.
PAMIĘTAJMY ABY ODWIEDZAĆ WETERYNARZA REGULARNIE !
Pieski Shih Tzu ze wzgledu na ich długie włosy należy kąpać częściej niż zwykłe psy, ponieważ szybciej się brudzą. Powinno się je kąpać raz w miesiącu lub częściej jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie ma na to szczególnej recepty, każdy właściciel widzi kiedy sierść jego pupila jest brudna lub brzydko pachnie. Do kąpieli powinniśmy używać szamponów specjalnych dla Shih Tzu lub psów długowłosych zgodnie z ich przeznaczeniem. Warto też zaopatrzyć się w odżywkę, co wzmocni i zregeneruje często kąpany i czesany włos.
Poniżej przedstawiamy Państwu krok po kroku jak powinna wyglądać kąpiel pieska: kapiel
Psa należy dokładnie spłukać wodą robiąc to delikatnie za pomocą słuchawki prysznicowej, węża lub dzbanka. Uwaga: kiedy namoczymy psu głowę, będzie chciał się wytrzepać.
Kąpiemy psa stosując specjalny szampon, namydlamy naszego pupila delikatnymi kolistymi [CENZURA] zaczynając od grzbietu posuwając się w stronę łap. Głowę myjemy na końcu nie zapominając o dokładnym umyciu uszu i wąsów przy czym uważamy, aby szampon nie dostał się do oczu. Jeżeli tak się stanie, przemywamy je dużą ilością wody.
Dokładnie kilkakrotnie spłukujemy szampon po czym nakładamy odżywkę na kilka minut i następnie ponownie dokładnie spłukujemy.
Najpierw nadmiar wody staramy się wsiąpić w ręczniki, a później suszymy psa suszarką rozczesując jednocześnie włosy.
Nasza rada: po kąpieli i wytarciu psa ręcznikiem pozwalamy naszemu psu biegać po mieszkaniu i bawimy się z nim. Jest to dobra odskocznia od nielubianej kąpieli i pozwala ona przeschnąć trochę sierści. Pamiętajmy, aby kąpiel nie była dla naszego pupila przykrym obowiązkiem, lecz zabawą. Podczas całej kąpieli uspokajamy psa głosem mówiąc do niego czule. Fajnym pomysłem jest też zabawa z psem w wannie a w tym celu mogą posłużyć nam gumowe zabawki.
W zależności od rasy pielęgnowanie psa wymaga większego lub mniejszego nakładu pracy. Zwierzęta długowłose należy codziennie szczotkować, psom o długich, zwisających uszach trzeba je starannie czyścić, u innych znów oczy wymagają szczególnej opieki. Niestety Shih Tzu jest rasą bardzo wymagającą i trzeba te wszystkie czynności robić naraz. Bardzo ważna jest codzienna higiena i nie należy nigdy o niej zapominać!
Przybory potrzebne do pielęgnacji :
o grzebień rzadki i gęsty,
o szczotka,
o nożyczki,
o obcinaczki do pazurów,
o ręczniki,
o szampon, odżywka, spray do rozczesywania.
szczeniaczek
Oczy - Shih tzu posiadają duże i szeroko rozstawione oczy, które łatwo ulegają infekcjom i zranieniom. Ich oczy są mocno odsłonięte, przez co i wrażliwe, dlatego należy codziennie usuwać ślady wyschniętego wycieku zalegające w kącikach. Robimy to za pomocą czystej chusteczki lub kawałka miękkiego papieru toaletowego, przeciągając od wewnętrznego kącika oka ku zewnątrz a następnie przemywamy oczy wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie (lub roztworze soli fizjologicznej lub w rozcieńczonym kwasie borowym lub świetliku lekarskim). Należy także zwrócić szczególną uwagę na włosy rosnące blisko oczu, które nie powinny wchodzić do oka. Możemy temu zaradzić na dwa sposoby: albo zapuszczamy włosy szczeniaka tak, aby złapać je w kitkę albo przycinamy je na krótko, jednakże należy liczyć się z tym, że ścięte włosy będą szybciej odrastały i trzeba to będzie powtarzać. uszy Wychodząc do lasu zwracajmy uwagę na wysoką trawę, ponieważ może ona łatwo dostać się do oczu powodując zranienie. Po każdym spacerze należy oczy pieska dokładnie sprawdzić czy nie dostały się tam jakieś ciała obce, a w razie potrzeby delikatnie je usunąć lub udać się do lekarza.
Uszy - Shih Tzu posiadają długie oklapłe uszy, które mogą być również problemem. Wpadają one często do miski podczas jedzenia, brudzą się i sklejają, dlatego należy je regularnie rozczesywać. Brudzą się także w środku, dlatego należy je czyścić oraz delikatnie wyrywać rosnące w nich włosy. Jeżeli zauważysz, że Twój pies trzepie głową i drapie się po uszach może oznaczać to, że nie są one czyste albo co gorsze mogą być zainfekowane np świerzbowcem. Należy udać się do lekarza w celu otrzymania leku, który trzeba będzie aplikować według zaleceń weterynarza przez jakiś czas.
Sierść - Shih Tzu rozczesujemy grzebieniem rzadkim i gęstym, a szczotka służy nam jedynie do wymodelowania fryzury i do szybkiego przeczesania psa przed wyjściem. Używamy grzebienia, aby dokładnie rozczesać wszystkie warstwy włosów i uniemożliwić powstawanie kołtunów. Podobnie jak podczas kąpieli rozczesywanie zaczynamy od grzbietu. Rzadki grzebień zagłębiamy w sierść na całą jego głębokość na grzbiecie, łapach i ogonie, natomiast gęsty grzebień używamy tam, gdzie najbardziej plącze się sierść, czyli w pachwinach, okolicach zadu, na uszach i wąsach. Kołtunów nie wyrywamy siłą, lecz staramy się rozdzielić palcami, dopiero wtedy rozczesujemy je, a jeśli to nic nie da to wycinamy je nożyczkami. Nie należy zapominać o przycinaniu sierści na brzuchu, wokół genitaliów i okolicach odbytu w celu lepszej higieny.
Nasza rada : aby ułatwić pracę sobie oraz zaoszczędzić psu bólu radzimy używać specjalnych kosmetyków dla psów długowłosych np. w spray-u, którym spryskujemy całą długość włosa, a później dodatkowo miejsca szczególnie skołtunione.
Pazury - Należy również pamiętać o kontrolowaniu pazurów. Najlepiej jeśli pazury same się stępią, kiedy pies będzie chodził po twardej powierzchni, w przypadku, gdy są za długie tzn. przeszkadzają psu lub wyglądają nieestetycznie należy przyciąć je specjalnymi obcinaczkami dla psów uważając przy tym, aby nie obciąć ich za krótko, ponieważ takie zranienie mocno krwawi.
Źródło: Zapytaj.onet

.
OdpowiedzUsuń